The Gothic Life: New Beginning

Gdy siê zbudzi³em w pierwszej chwili uderzy³ mnie potworny ból g³owy oraz widok jak "przez mg³ê". Spojrza³em na tego cz³owieka i w pierwszej chwili zamiast zachowaÌ spokój, opar³em d³où na moim no¿u. Nie wiem gdzie podzia³ siê mój ³uk, a nawet nie pamiêtam nic co dzia³o siê po starciu z wilkiem. Nie by³em w stanie oprzeÌ siê, wiêc pozosta³em w pozycji le¿¹cej. Czu³em siê jak g³upiec. Gdy wreszcie uœwiadomi³em sobie co powiedzia³ do mnie ten mê¿czyzna odpowiedzia³em:
-¯yjê.. Kim jesteœ? Jak tutaj trafi³em? Gdzie ja w ogóle jestem? Gd-Gdzie mój ³uk? - ostatnie pytanie by³o dla mnie najwa¿niejsze, bo przecie¿ ten ³uk jest moj¹ pami¹tk¹ po dziadku! By³em wdziêczny temu cz³owiekowi, ale nie zamierza³em mu w najbli¿szym czasie zaufaÌ. Skóra niedŸwiedzia by³a na prawdê wygodna wiêc nie zamierza³em siê ruszaÌ. Spojrza³em tylko na moj¹ ranê i westchn¹³em.

Spojrza³em na niego z podziwem, gdy¿ ten cz³owiek uratowa³ mi ¿ycie i zostawi³ dwie skóry, które móg³ równie dobrze sprzedaÌ i zarobiÌ. Pewnie w ¿yciu go ju¿ nie zobaczê, ale gdy go znajdê sowicie mu za t¹ pomoc zap³acê. Spojrza³em na moj¹ d³où w której by³a koperta z listem. Nie czekaj¹c otworzy³em kopertê i zacz¹³em czytaÌ to co by³o napisane na ma³ym kawa³ku papieru. Ciekawe kto mnie szuka i kto zleci³ odnalezienie mnie. Mo¿e ktoœ mnie potrzebuje? - zapyta³em sam siebie na g³os przed przeczytaniem. Odpowiedzi do moich pytaù znajdê pewnie w tym liœcie.

Czy¿by autor tego listu to by³ ten sam mê¿czyzna, który mnie uratowa³? - to by³o pierwsze moje pytanie po przeczytaniu tej kartki. No nic, udam siê wiêc na to spotkanie, ale najpierw zamierzam iœÌ do karczmy porz¹dnie siê napiÌ. Podesz³em do miejsca w którym le¿a³y ³uk i strza³y oraz zarzuci³em je na plecy, a skóry wzi¹³em do rêki w miarê delikatnie, ¿eby ich nie pognieœÌ. Popatrza³em w stronê zachodu i powiedzia³em: Dziêkujê Ci Innosie za to, ¿e pozwoli³eœ mi prze¿yÌ - po czym poszed³em spokojnym krokiem jako "zwyciêzca" w stronê Khorinis.