Ty tworzysz historiê ¶wiata Gothic...
Karta Postaci:
Aparycja:
Thaemen jest wysokim cz³owiekiem. Ma szerok±, umiê¶nion± klatkê piersiow±, oraz niebieskie oczy, które wygl±daj±, jakby przep³ywa³ przez nie strumieñ wielkiej magii. Ma równie¿ d³ugie blond w³osy, które ka¿dy mê¿czyzna w jego rodzinie dziedziczy.
Ubiór/b]
Thaemen zawsze nosi Strój Nowicjusza, gdy jest w klasztorze. Lecz, gdy jest poza klasztorem zak³ada swój skórzany pancerz, który jest ju¿ dziurawy, materia³ z niego jest ju¿ przestarza³y, oraz swój szary p³aszcz z kapturem,który dosta³ za zrobienie paru rzeczy dla Bospera,¿eby nie porwaæ podczas jakiej¶ walki swego stroju, który jest dla niego rzecz± ¶wiêt±.
[b]Charakter:
Thaemen jest spokojnym Nowicjuszem. Nawet jako dziecko zachowywa³ siê do¶æ spokojnie. Nie jest skory do rozmów, gdy¿ jest nie¶mia³ym cz³owiekiem. Jest m±dry, poniewa¿ czêsto pobiera nauki Magów Ognia, oraz pos³uszny co ¶wiadczy o tym, ¿e zawsze wykonuje powierzone mu zadania.
Wyuczone Umiejêtno¶ci:
- brak
Talent wrodzony:
-Umiejêtno¶æ poznania gdy kto¶ ciê oszukuje
Umiejêtno¶æ dodatkowa:
Nadzieja magów
Magowie Ognia wierz± ¿e jeste¶ przysz³ym z nich tote¿ s± bardziej sk³onni do uczenia Ciê, a i dosta³e¶ od nich ma³± premiê podczas pobytu w klasztorze.
Punkty Many + 90
+ Receptura Esencji Many i ¯ycia
Alchemia + 30
Poznane projekty i przepisy:
- Stworzenie Pradawnego Kostura Magicznego
- Esencja Many
- Esencja ¯ycia
Ekwipunek:
Przy sobie:
-Sztylet
-Pika
Pieni±dze: 50 z³otych monet
Depozyt / dom:
-brak
Choroby:
Fobie:
Statystyki G³ówne:
Punkty ¯ycia: 102
Punkty Many: 10 (+90 do umiejêtno¶ci dodatkowej)
Wytrzyma³o¶æ: 100
Si³a: 15
Zrêczno¶æ: 5
Punkty Umiejêtno¶ci:
Rzemie¶lnictwo: 0
Kowalstwo: 0
Alchemia: 0
My¶listwo: 0
Stolarstwo: 0
Z³odziejstwo: 0
Tylko Magowie:
Kr±g: 0
Zaklinanie: 0
Tworzenie Zwojów: 0
Tworzenie Run: 0
Inne:
Górnictwo: 0
Retoryka: 0
Umiejêtno¶ci Bojowe:
Broñ Jednorêczna:
Miecze: 5
Topory: 0
Bu³awy: 0
M³oty: 0
Broñ Dwurêczna:
Miecze: 0
Topory: 0
M³oty: 0
Piki i Halabardy: 21
Broñ dystansowa:
£uki: 0
Kusze: 0
Inne
Parowanie Tarcz±: 0
Umiejêtno¶ci Magiczne:
Magia Ognia (Innos): 0
Magia Wody (Adanos): 0
Magia Ciemno¶ci (Beliar): 0
Magia Wsparcia: 0
Magia Paladynów: 0
Poznane postacie:
-Matteo (handlarz na wyspie Khorinis)
HISTORIA:
Urodzi³em siê i wychowa³em w Khorinis. Mia³em ojca Ariena i matkê Vayê. Matka pracowa³a u handlarza Mattea, a ojciec by³ bezrobotny. Ojciec przepija³ ca³y dorobek w karczmie, u Kardifa. Moja matka w koñcu rozwiod³a siê z mê¿em, gdy¿ ten co wieczór do domu przychodzi³ pijany, nie po¶wiêca³ czasu dla mnie i matki, oraz bi³ nas. Po rozwodzie mojej matki z ojcem, czu³em siê szczê¶liwy. Koniec bicia, wiêcej pieniêdzy na jedzenie. Jak byli¶my z ojcem, zawsze g³odowali¶my, poniewa¿ ojciec wydawa³ wszystko w knajpie.
Krótko po rozwodzie moich rodziców, podszed³ do mnie jaki¶ ch³opak i próbowa³ ze mn± pogadaæ. Uciek³em, gdy¿ by³em nie¶mia³y.Gdy znów podszed³ do mnie po kilku dniach spsojrza³em nieufnie. Nie mia³em ochoty z nikim rozmawiaæ, ale jednak zosta³em na miejscu i zaczêli¶my gawêdziæ. Dowiedzia³em siê, ¿e ma na imiê Feradan i jest w moim wieku (7 lat). Jego rodzice nie byli bogatymi lud¼mi, lecz nie pili tak jak mój ojciec. Mo¿na wrêcz powiedzieæ, ¿e w ogóle nie pili, gdy¿ wszystkie pieni±dze, które zarobili wydawali na jedzenie. Du¿o siê bawili¶my, a nawet raz podczas ganiania siê po Khorinis znale¼li¶my dziurê do Górnego Miasta. Nie wchodzili¶my tam poniewa¿ bali¶my siê paladynów i kary od rodziców za b³±kanie siê tam gdzie nie powinni¶my. Byli¶my najlepszymi kumplami. Powiedzia³ mi, ¿e chcia³by zostaæ najemnikiem na Farmie Onara. Kiedy spyta³ siê mnie kim chcê zostaæ odpowiedzia³em mu: ,,Nie wiem". Pewnego razu gdy mieli¶my po lat 13, poszli¶my za miasto. Chcieli¶my znale¼æ jak±¶ fajn± jaskiniê do zabaw. Znale¼li¶my j± tak 4 godziny po wyj¶ciu z miasta. Mogli¶my siê tam bawiæ do woli. Ca³e dzieciñstwo spêdzi³em z Feradanem. By³a to zabawa, tylko ¿e z umiarkowaniem. Nie zachowywali¶my siê jak inne dzieciaki. Byli¶my spokojni. Oczywi¶cie czasem co¶ przeskrobali¶my. Ale bardzo rzadko.
Pewnego razu wybra³em siê z mam± na targowisko.Miêdzy handlarzami wy³oni³a siê mi wysoka postaæ w czerwonej, jak ¿ywy ogieñ szacie. Zaciekawiony spyta³em bez wahania:
-Kim pan jest?
On spojrza³ na mnie, a ja poczu³em lêk... Jednak po chwili u¶miechn±³ siê do mnie i odpowiedzia³:
-Magiem mój ma³y. W Twoich oczach, widzê niesamowit± aurê... Kto wie, mo¿e kiedy¶ bêdziesz siê ode mnie uczy³? Jednak¿e jeste¶ za ma³y - pog³aska³ mnie i odszed³ w inne miejscem Od tego momentu moim marzeniem by³o zostaæ magiem.
W moje 16 urodziny dosta³em pracê u Mattea. Da³ mi pracê i powiedzia³, ¿e jak bêdê dobrze pracowa³ dostanê du¿o z³ota. By³em takim kurierem. Transportowa³em dla Mattea ró¿ne rzeczy, np.: ubrania. Tak zapracowa³em na Skórzany Pancerz, i zarobi³em trochê z³ota. Dobry miesi±c pó¼niej pewien kupiec poprosi³ mnie o przys³ugê. W zamian mia³em dostaæ p³aszcz. Chodzi³o o to, abym zaniós³ list na Farmê Onara, pasterzowi, który opiekuje siê owcami. Ów pasterz nazywa³ siê Pepe. Gdy go pozna³em wydawa³ siê do¶æ osch³y, lecz po krótkiej rozmowie okaza³ siê bardzo mi³ym facetem. Da³ mi paczkê, a ja j± zanios³em handlarzowi. Gdy kupiec otrzymal paczkê, wrêczy³ mi obiecany p³aszcz. Moja matka umar³a miesi±c pó¼niej i w spadku dosta³em 500 sztuk z³ota, i nasz dom w porcie. Po pogrzebie matki poszed³em do Darona (bo tak siê ten mag na targowisku nazywa³) spytaæ siê czy teraz mogê zostaæ Nowicjuszem. Powiedzia³, ¿e mogê lecz muszê mieæ 1000 sztuk z³ota i owcê. Musia³em zarobiæ jeszcze 500 sztuk z³ota wiêc zacz±³em wykonywaæ zadania. Daron da³ mi jedno zadanie. Mia³em znale¼æ 10 pos±¿ków dla klasztoru. 5 kupi³em od Orlana, po niskiej cenie ok 10 sztuk z³ota za sztukê. By³y one nie po¶wiêcone, dlatego maj± tak ma³± cenê. Zosta³o jeszcze 5. Resztê szuka³em w jaskiniach. Du¿o tam tego by³o. W jednej jaskini przy pos±¿ku znalaz³em równie¿ 5 sztuk zwoju ,,Ognista Strza³a". Po znalezieniu pos±¿ków, poszed³em do Darona. Nie by³em zaawansowany w rzucaniu czarów. Nawet mo¿na powiedzieæ, ¿e by³em zielony. Dziêki Daronowi nauczy³em siê rzucaæ te zaklêcia. Mag Ognia powiedzia³ mi wtedy siê rzuca zaklêcia, ze zwojów. Mia³em przeczytaæ zaklêcie i je rzuciæ, poniewa¿ moja energia magiczna z czasem s³ab³a. Gdy przeczyta³em Ognist± Strza³ê, zamiast zwoju w rêku pojawi³a mi siê strza³a, która emanowa³a energi± magiczn±. Tak nauczy³em siê rzucaæ zaklêcia. Parê dni pó¼niej poszed³em na Farmê Onara. Najemnik Rufus, który sta³ przy wej¶ciu poprosi³ mnie, ¿ebym poszed³ do Sagitty, po eliksir, na jego ból g³owy. Poszed³em do Sagitty, powiedzia³em ¿e przysy³a mnie Rufus. Dosta³em eliksir dla niego. Dodatkowo Sagitta da³a mi zadanie bym pozby³ siê 20 zombie. Powiedzia³a, ¿e da mi 100 sztuk z³ota. Dosta³em na to 20 zwojów zniszczenia o¿ywieñca i 10 eliksirów many. Tym razem, gdy przeczyta³em zaklêcie w rêku pojawi³a siê niebieska po¶wiata. Uda³o mi siê zabiæ te zombie. Jak wróci³em do Sagitty dosta³em zas³u¿one z³oto, i poszed³em do Rufusa. Od niego dosta³em 50 sztuk z³ota. Wróci³em do Khorinis i poszed³em do Bospera. Poprosi³em go o zadanie i je dosta³em. Mia³em dostarczyæ skóry, do Jacka, do jego latarni. W drodze do latarni napotka³em kilka olbrzymich szczurów. Uzy³em ognistej strza³y i wszystkie pad³y, a ja spokojnie szed³em przed siebie ku Jack'owi. Gdy dotar³em przed jego dom da³em mu skóry, a on da³ mi z³oto za nie. Po powrocie do Bospera da³em mu pieni±dze od Jacka. Za dostarczenie skór dosta³em a¿ 200 sztuk z³ota. Z pocz±tku nie wiedzia³em, ¿e taki dostarczyciel sporo zarabia. Postanowi³em sprzedaæ dom. Nie chcia³em du¿o tak z 250 sztuk z³ota. Kupiec siê znalaz³ i to bardzo szybko. Sprzeda³em go niejakiemu Lorenzo, a pó¼niej poszed³em do Darona, gdy¿ pomy¶la³em, ¿e mój czas nadszed³. Poprosi³em go o do³±czenie do Klasztoru Magów Ognia, lecz niestety móg³ mi tylko powiedzieæ jak do³±czyæ do Klasztoru. Musia³em mieæ 1000 sztuk z³ota i owcê. Z³oto nie problem 1100 sztuk z³ota mia³em w kieszeni, owcê dosta³em od Pepe za 50 sztuk z³ota. Do³±czy³em do Nowicjuszy, w Klasztorze Magów Ognia i jednak nie by³a to bajka jak mi siê wydawa³o. Nie wiem ile czasu spêdzi³em, na wykonywaniu zadañ od magów. Harowa³em to tu, to tam. Zanosi³em do ,,Martwej Harpii" wino od Maga Goraxa, regularnie sprz±ta³em komnaty Nowicjuszy, modli³em siê za paladynów, i tym podobne. Miesi±c temu zas³u¿y³em na studiowanie ksi±g w bibliotece. Tak do dzi¶. Jak na razie przeczyta³em 1/4 ksi±g biblioteki klasztornej. W czasie czytania tych ksi±g, znalaz³em opis stworzenia kostura magicznego o wielkiej mocy. Do tego jest potrzebne Pradawna Runa, która znajduje siê g³êboko w ¦wi±tyni Adanosa. Obieca³em sobie, ¿e gdy zostanê magiem, poproszê kowala, by stworzy³ mi ten kostur. Lecz wa¿niejsza jest teraz dla mnie nauka. Mam nadziejê, ¿e Innos wybierze mnie na Maga Ognia.
Ostatnio edytowany przez Thaemen (2014-03-05 18:10:18)
Offline
Rozwiñ historiê, nic z niej nie zrozumia³em. Jest bez sk³adu, po prostu s³aba. opisz ten kostur, bo go nie zaakceptujê.
Rozwiñ wygl±d i charakter. Co¶ wiêcej.
Sprawd¼ literówki sk³adniê.
Po¶wieæ na to wiêcej czasu.
Statystyki okej.
Offline
Pierwszy lepszy facet z ulicy wró¿y m³odemu ch³opcu, i¿ zostanie magiem ognia, a ten w to uwierzy³ i od razu postanowi³ i¶æ t± ¶cie¿k±.
Druga sprawa:
Starzec prosi m³odego knypka, aby ten pomóg³ mu wybiæ bandytów... Gdzie tu logika?
Twoja karta postaci nie jest rozwiniêta, tym bardziej nie ciekawy. Wszystko dzieje siê zbyt szybko, gówniarz od tak znajduje Kostur Obrony w pierwszej lepszej jaskini.
Nie. Zdecydowanie do poprawy.
Offline
Opisz jak pomagasz ludziom itd. Rozwiñ historiê!
Offline
Pierwsza sprawa.
"Gdy przeczyta³em Ognist± Strza³ê zamiast zwoju w rêku pojawi³a mi siê jakby taka strza³a."
Przeczytaj sobie to co zacytowa³em oko³o piêciu razy i napisz mi pod spodem co tu jest nie tak.
Druga kwestia dotyczy historii jako ca³o¶ci. Opisujesz to w sposób banalny, zupe³nie tak jakby¶ po prostu wykonywa³ zadania rodem z gry, lecz z t± ró¿nic±, i¿ Twoja postaæ ma imiê. Nie chodzi nam o to aby¶cie opisywali jak to szukali¶cie pos±¿ków i bez problemu znajdowali¶cie je w jaskiniach. Tu chodzi o dzieciñstwo, nieco rozwiniêcia i tera¼niejszo¶æ. Napisa³em jedynie, ¿e rodzice siê rozwiedli, Twoja postaæ przechadza³a siê po ulicy i za przeproszeniem "z dupy" odezwa³ siê do niego mag ognia mówiæ, i¿ bêdzie go obserwowa³. Jaki w tym sens? Chcemy poznaæ przesz³o¶æ Waszych bohaterów, jakie¶ niemi³e lub te¿ mi³e wspomnienia, bójki, kradzie¿e, gwa³ty itd. Co¶ co jest ciekawe. Opis przyprowadzania owcy do klasztoru nie jest zbyt porywaj±cy. Wiem, ¿e takie by³y wymogi, ale na lito¶æ Bosk± piszcie to w taki sposób, aby nas to zainteresowa³o. Nie musi nam opadaæ kopara. Nie wymagamy tego. Karta postaci ma byæ tak¿e dowodem tego, i¿ potraficie pisaæ, wczuæ siê w rolê.
3/4 z tych historii porusza w±tek, kiedy to rodzice lub te¿ jedno z nich umiera/zostaje zamordowane/odchodzi. Ludzie! Oryginalno¶ci.
Pomys³ nie jest najgorszy. Musisz to wszystko po prostu lepiej opisaæ. Wczuj siê w swoj± postaæ. Wyobra¼ sobie, ¿e to Ty chcesz dostaæ siê do klasztoru. U³atwi Ci to zadanie.
Offline
Ju¿ wiem o co ci chodzi Dorianie z tym czarem. Zmieni³em to. Pod twoj± pro¶bê, rozwin±³em historiê o bardziej szczegó³owe dzieciñstwo. Tak jak chcia³e¶.
Ostatnio edytowany przez Thaemen (2014-02-16 22:30:23)
Offline
- Umiejêtno¶æ Dodatkowa -
Nadzieja Magów
Magowie Ognia wierz± ¿e jeste¶ przysz³ym z nich tote¿ s± bardziej sk³onni do uczenia Ciê, a i dosta³e¶ od nich ma³± premiê podczas pobytu w klasztorze.
Punkty Many + 90
+ Receptura Esencji Many i ¯ycia
Alchemia + 30
+6 PN
Offline